“Zanim powiem, muszę zrozumieć” – zmysł słuchu

Zdrowy człowiek rodzi się z w pełni dojrzałym narządem słuchowym, który jest gotowy na to, żeby zbierać doświadczenia słuchowe. Rozumienie mowy jest na szczycie tych umiejętności. Człowiek to jedyna istota, która wykształciła w sobie umiejętność mówienia. Żeby mały człowiek mógł w pełni wykorzystać swój własny potencjał, musi mieć zapewnione odpowiednie warunki. I nie chodzi tu o nadzwyczajne warunki. Chodzi  o to, żeby:

  • ZADBAĆ!
  • STYMULOWAĆ!
  • NIE PRZESZKADZAĆ!

Jak zadbać?

Zadbać, czyli WYKLUCZYĆ możliwie jak najwcześniej jakiekolwiek ubytki w słuchu.
Nie bez powodu od 2002 roku w Polsce istnieją przesiewowe badania słuchu, i dzięki tym badaniom ogromna grupa dzieci z uszkodzonym narządem słuchu, może być wyłuskana już po urodzeniu. To pozwala na zaopiekowanie się małą istotą jak najwcześniej się da i umożliwienie jej zbierania doświadczeń słuchowych w możliwie najlepszy dla niej sposób. To jednak NIE CHRONI NASZEGO DZIECKA NA CAŁE ŻYCIE. Szczególnie te pierwsze  lata są ważne, kiedy dziecko samo nie jest w stanie zasygnalizować, że coś się dzieje z jego słuchem.

Zadbać, czyli OBSERWOWAĆ i wyciągać wnioski. Jeśli twoje dziecko w czasie, gdy uczy się rozumieć dźwięki, obrazy, a w końcu mowę, przechodzi wiele infekcji, które upośledzają na dłuższą chwilę narząd słuchu, to też jest sygnał , do tego, żeby o to zadbać, sprawdzić, czy słuch nie ucierpiał.

Zadbać czyli BADAĆ !!!

WAŻNE: Dźwięki mowy to całkiem inne częstotliwości niż np. dźwięk jadącego samochodu czy śpiew ptaków. Sytuacja, w której ROZWÓJ MOWY jest opóźniony, jest zawsze wystarczającym powodem do konsultacji laryngologicznej.
Są też takie sytuacje jak np.  WYSIĘKOWE ZAPALENIE UCHA ŚRODKOWEGO,  które nie daje żadnych objawów, a efektem jest upośledzenie słuchu, co w konsekwencji znowu może upośledzić m.in rozwój mowy.
Oprócz tego, że dziecko może źle słyszeć,  może mieć INNY PROBLEM z tak zwanym PRZETWARZANIEM SŁUCHOWYM, czyli słuch jest w porządku,  ale dziecko nie rozumie usłyszanych słów, poleceń, nie potrafi wyodrębnić szczegółów z ogółu, UPORZĄDKOWAĆ INFORMACJI SŁUCHOWYCH W LOGICZNĄ CAŁOŚĆ.

Jak stymulować?

Myśląc o tym jak stymulować rozwój małego dziecka, przychodzą do głowy rożne, coraz bardziej popularne przepiękne gadżety w pastelowych kolorach. Cudowne poduszeczki, misie, karuzelki, coraz piękniej grające zabawki. Można by tak wymieniać bez końca. Ale tak naprawdę IM PROŚCIEJ TYM LEPIEJ.

W pierwszym okresie bardzo ważne jest po prostu dobre podłoże, żeby dziecko miało szanse jak najlepiej poznać swoje ciało, ustabilizować je w przestrzeni i mieć możliwość maksymalnej reakcji na usłyszane dźwięki. (ruch głowy, rączek, całego ciała –  reakcje adekwatne do etapu rozwoju)

Książeczki, klocki – to ponadczasowy sposób na stymulowanie rozwoju rozumienia dźwięków, a potem mowy  małej istoty. Ale tu też obowiązuje zasada im prościej tym lepiej. Pamiętajmy, mowa to system UMOWNYCH znaków wymyślonych przez człowieka. Żeby się tego nauczyć musimy to najpierw usłyszeć, skojarzyć, zrozumieć, zapamiętać, a na końcu powiedzieć. Nie wszystko naraz.

Kąpiel słowna – nazywaj to co robisz, nazywaj to co robi twoje dziecko. Rób to wielokrotnie, tak żeby dziecko uczyło sie kojarzyć przedmiot, czynność, osobę z nazwą. Używaj prostych zdań, bez zbędnych określeń. Zacznij od rzeczownika, czasownika, stopniowo zwiększając ilość słów. Widzisz jak dziecko Cię słucha?
W mózgu tworzą się szlaki słuchowe, mózg zapamiętuje, żeby w odpowiednim czasie odtworzyć, to co usłyszało.

Jak nie przeszkadzać?

Normą już jest, że większość z nas ma ciągły dostęp do Internetu, telefonu, komputera, tabletu, telewizora… Szybko też orientujemy się, że to również działa na nasze dzieci. I owszem to zadziała, dziecko z chęcią zajmie się bezczynnym patrzeniem w ekran, nawet jeśli nie rozumie, co tam się dzieje. Bardzo szybko zafascynuje je dotykanie ekranu , który w jakiś zaczarowany sposób się zmienia pod wpływem dotyku.

I tu najważniejsza jest świadomość jak to działa na nasze dziecko. To bardzo skutecznie zaburza mu rozumienie świata. Bo dlaczego potem dotyka książeczki i nic się nie dzieje. Przecież dotyka. Nudy!!!
Telefony, tablety, telewizor…

Co się wtedy dzieje?

– dziecko nie zbiera w prawidłowy sposób doświadczeń słuchowych, nie uczy się kojarzyć dźwięku z obrazem,

– dźwięki dochodzące np. z ciągle włączonego telewizora, zaburzają odbiór dźwięków otoczenia, a to właśnie w tym czasie dziecko uczy się wyłuskiwać różnice w dźwiękach, uczy się lokalizować źródło dźwięku.

– ogranicza zainteresowanie otaczającą rzeczywistością, mózg się rozleniwia. Nie uczy się otaczających dźwięków, nie mówiąc już o mowie. Nie motywuje do ruchu całego ciała, bo po co, przecież wszystko się dzieje za nas.

I inaczej to zadziała na dziecko 7 letnie, które jest na innym etapie opanowywania rozumienia, a inaczej na dziecko np. roczne, którego mózg dopiero dojrzewa, kształtują się połączenia w mózgu niezbędne do prawidłowego rozwoju. Ale żeby mózg się rozwijał musi zbierać doświadczenia w świecie rzeczywistym. Dziecko musi patrzeć, słuchać, żeby w końcu usłyszeć, dotykać, różnicować, zbierać doświadczenia, żeby je potem uporządkować i wykorzystać.

A TERAZ TROCHĘ TEORII:

Dobrze funkcjonujący zmysł słuchu, daje dziecku poczucie bezpieczeństwa. Pozwala na intuicyjne odczytanie emocji dorosłego. Dziecko zbiera te doświadczenia , już w okresie płodowym. Już tam potrafi usłyszeć i rozpoznać głos matki.

Odbiór wrażeń słuchowych jest ściśle związany z odruchami ruchowo –wzrokowymi jak i ruchowo – mownymi dziecka. Wszelkie zakłócenia w odbiorze bodźców słuchowych powodują zakłócenia w reakcjach ruchowo-wzrokowych  i ruchowo mownych dziecka. Każdy miesiąc życia dziecka to również różne umiejętność odbioru bodźców o różnym natężeniu.

Mówiąc prościej, dziecko słysząc bodziec, po prostu na niego reaguje – porusza się, szuka wzrokiem, werbalizuje. Oczywiście poziom reakcji zależny jest od etapu  rozwoju. Różni się reakcja na dźwięk dziecka 1-miesięcznego a 5-miesięcznego , bo poziom możliwości reakcji jest rożny. Ale zbieranie doświadczeń słuchowych i reagowanie na nie pozwala doskonalić się tym reakcjom. Słuch, wzrok, ruch, mowa są od siebie nierozerwalnie zależne!!!

1 rok życia dziecka to okres bardzo intensywnego i widocznego rozwoju.

Okres do drugiego roku życia to bardzo intensywny czas dla rozwoju funkcji słuchowych. Reakcja dziecka na początku (0-3 m-ca) na bodziec słuchowy to po prostu obudzenie się na dźwięk o dużym natężeniu. Przez kolejne miesiące dziecko porusza głową , kieruję głowę w poziomie, potem w dół. Następnie lokalizuje ciche źródło dźwięku powyżej głowy , żeby w   24 m-cu życia  zlokalizować ciche  źródło dźwięku dochodzące pod różnymi kątami. Tak bardzo intensywny to czas.

Dziecko początkowo słyszy, ale nie potrafi rozpoznać dźwięku, gromadzi doświadczenia, w mózgu przecierają się szlaki słuchowe, by potem móc te zgromadzone doświadczenia zrozumieć, wykorzystać, uporządkować i spowodować reakcje mowne, Jest to tzw, NIEUŚWIADOMIONE SŁYSZENIE , które przechodzi w ŚWIADOME SŁUCHANIE.

Czy zastanawialiście się kiedyś, po co nam dwoje uszu?

Natura nie bez powodu tak to wymyśliła. To pozwala nam po pierwsze słyszeć z każdej strony, po drugie lokalizować źródło dźwięku.

Na funkcje słuchowe składa się wiele umiejętności, bez których niemożliwy jest prawidłowy rozwój mowy: recepcja dźwięków (tzw. słuch fizjologiczny), lokalizacja dźwięku, pamięć słuchowa, asocjacja (nadawanie znaczeń znakom), różnicowanie dźwięków, uwaga i lateralizacja (dominacja jednego ucha)

Nabywanie umiejętności słuchowych odbywa się etapami – od łatwiejszych do trudniejszych – jedne nakładają się na drugie i doskonalą.

ROZUMIENIE MOWY JEST NAJWYŻSZĄ UMIEJĘTNOŚCIĄ SŁUCHOWĄ!!!

Dziecko jest dzieckiem tylko raz, każda chwila trwa tylko chwilę. Dziecko przyjmie to, czym go poczęstujesz. Dziecko ma naturalną chęć uczenia się i zbierania doświadczeń ze świata rzeczywistego, bo ZANIM POWIE MUSI ZROZUMIEĆ!!!

Agata Tudek

logopeda, pedagog,

terapeuta integracji sensorycznej.

 

Bibliografia

“Wczesna interwencja logopedyczna” pod red. K.Kaczorowska -Bray, S. Milewski, wyd. Harmonia 2016

 

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.